Ładne, ale czy da się używając tykwy uzyskać każdy design? A chociażby design tej porcelanowej miski z pierwszego zdjęcia? Poza tym co wtedy, gdy nie ma się gdzie uprawiać tykwy? Na przykład mieszka się w mieście? Czy można taką tykwę kupić, tak, jak kupuje sie np koraliki do produkcji naszyjnikow? Zapewne trzeba mieć specjalistyczne narzędzia do obróbki?
Nie słyszałem o specjalnych narzędziach. Czy każdy design to nie wiem. Ogranicza nas tylko kształt i wielkość owoców które zebraliśmy i nasza wyobraźnia. Można starać się modyfikować rosnące tykwy tak jak modyfikuje się arbuzy by były prostokątne. Co do miski masz coś podobnego na zdjęciu ze sztućcami - to jest jeden z najczęstszych sposobów wykorzystania tykwy. W trakcie wzrostu można pod tykwę podłożyć szeroki kawałek deseczki by miała płaskie dno :) Owszem tykwa to nie mała roślinka, ale gdybyś wywaliła np różanecznika z balkonu to spokojnie by się jedna roślinka zmieściła. Ja ziemniaki na balkonie już miałem xD
Ładne, ale czy da się używając tykwy uzyskać każdy design? A chociażby design tej porcelanowej miski z pierwszego zdjęcia? Poza tym co wtedy, gdy nie ma się gdzie uprawiać tykwy? Na przykład mieszka się w mieście? Czy można taką tykwę kupić, tak, jak kupuje sie np koraliki do produkcji naszyjnikow? Zapewne trzeba mieć specjalistyczne narzędzia do obróbki?
OdpowiedzUsuńNie słyszałem o specjalnych narzędziach. Czy każdy design to nie wiem. Ogranicza nas tylko kształt i wielkość owoców które zebraliśmy i nasza wyobraźnia. Można starać się modyfikować rosnące tykwy tak jak modyfikuje się arbuzy by były prostokątne. Co do miski masz coś podobnego na zdjęciu ze sztućcami - to jest jeden z najczęstszych sposobów wykorzystania tykwy. W trakcie wzrostu można pod tykwę podłożyć szeroki kawałek deseczki by miała płaskie dno :) Owszem tykwa to nie mała roślinka, ale gdybyś wywaliła np różanecznika z balkonu to spokojnie by się jedna roślinka zmieściła. Ja ziemniaki na balkonie już miałem xD
Usuń